W myśl orzecznictwa sądowego można karać za podejrzane transakcje lekami, jeżeli jednak naruszenie takie miało miejsce przed laty, organy działały przewlekle, a placówki funkcjonowały już należycie, wówczas nie powinno się cofać takim aptekom zezwolenia.
Co zatem powinniśmy wiedzieć o możliwości odzyskania przez aptekę utraconej rękojmi?
Generalnie wielce interesujący jest niepublikowany jeszcze wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 9 listopada 2022 roku (sygn. akt V SA/Wa 5049/21), dotyczący możliwości przywrócenia rękojmi dla apteki. Jak podkreśla Tomasz Kaczyński, radca prawny i partner w praktyce Life Sciences Kancelarii DZP, rozstrzygnięcia dotyczące możliwości przywrócenia rękojmi dotychczas nie pojawiało się w orzecznictwie sądowym i jest to niewątpliwie bardzo korzystna interpretacja dla podmiotów prowadzących apteki. Jest ono o tyle unikatowe, iż odnosi się do odwróconego łańcucha dystrybucji, potocznie zwanego nielegalnym wywozem leków, a w takich sprawach sądy do tej pory bardzo rzadko uchylały decyzje inspekcji farmaceutycznej.
Sprawa, o której mowa, dotyczyła właściciela aptek, który w latach 2017-2018 sprzedawał duże ilości leków zakładom leczniczym na podstawie wydanych przez nie zapotrzebowań. W toku kontroli przedstawiciele inspekcji farmaceutycznej dopatrzyli się nieprawidłowości w tych transakcjach, bowiem na liście znajdowały się leki, które nie były niezbędne placówkom świadczącym jedynie opiekę ambulatoryjną. Poza tym niektóre produkty znajdowały się również w wykazie ministra zdrowia dotyczącym leków zagrożonych brakiem dostępności.
Uwagę inspektorów zwróciły również przesunięcia znacznych ilości leków pomiędzy aptekami przedsiębiorcy, co nie miało na celu zaopatrywania miejscowej ludności, bowiem nie zostały one sprzedane pacjentom. Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia, inspektorzy uznali, iż właściciel apteki utracił rękojmię należytego prowadzenia działalności. Tym samym, zgodnie z art. 37 ap ust. 1 pkt 2 w związku z art. 101 pkt 4 ustawy z 6 września 2001 roku – Prawo farmaceutyczne (Dz.U. z 2022 roku, poz. 2301, zwana dalej prawo farmaceutyczne) uzasadniało to cofnięcie zezwolenia na prowadzenie apteki. W tym kontekście Główny Inspektorat Farmaceutyczny potwierdził takową decyzję.
Przedsiębiorca ów wniósł jednak skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, którego sędziowie dopatrzyli się nieprawidłowości w ocenie dokonanej przez przedstawicieli inspekcji farmaceutycznej. Analizie poddano przede wszystkim wspomniane zagadnienie rękojmi należytego prowadzenia apteki wskazując, iż to przymiot, który przedstawiciele inspekcji oceniają przed wydaniem zezwolenia. Tym samym, skoro tak się dzieje, to spełnienie warunku rękojmi należytego prowadzenia apteki należy badać przez pryzmat całokształtu okoliczności związanych z cechami podmiotowymi i zachowaniem osoby prowadzącej placówkę.
Zdaniem sędziów przedstawiciele inspekcji powinni dokonywać oceny działalności aptekarza w momencie wydawania swoich orzeczeń, a zakwestionowanie posiadania rękojmi w danym okresie nie powoduje jej definitywnej utraty. Tym samym sędziowie uznali, iż utraconą rękojmię można odzyskać.
Co zatem wynikało z takiego stanowiska sędziów odnośnie do tej konkretnej sprawy?
Otóż stwierdzenie o możliwości odzyskania utraconej rękojmi miało kluczowe znaczenie w rozpatrywanej sprawie. Od czasu bowiem sporządzenia protokołu kontroli w roku 2018 do czasu rozstrzygnięcia organu odwoławczego minęły ponad 2 lata. Przez cały ten okres apteka funkcjonowała prawidłowo i ocena organu opierała się na uchybieniach sprzedaży leków na podstawie zapotrzebowań w okresie kilku miesięcy, które miały miejsce niemalże 4 lata przed datą rozstrzygnięcia sprawy przez organ odwoławczy.
Sędziowie uznali, iż swoją opieszałością organ dopuścił do prowadzenia apteki przez podmiot, który w jego ocenie nie spełnia warunków określonych przepisami prawa. Tym samym, odpowiednim byłoby więc rozpatrzenie całokształtu okoliczności branych pod uwagę przy ocenie dawania rękojmi, zatem również i tych po stwierdzeniu nieprawidłowości, na co zwraca uwagę Dominik Jędrzejko, partner w kancelarii Kaszubiak Jędrzejko Adwokaci sp. p., reprezentujący tegoż przedsiębiorcę w opisywanym postępowaniu.
Sędziowie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego podkreślili, że jeśli organ stosuje sankcję w postaci cofnięcia zezwolenia bez sankcji o mniej dolegliwym charakterze, jak chociażby decyzji zobowiązującej do zaniechania, wówczas ma obowiązek uzasadnić, dlaczego jest to konieczne. I takie uzasadnienie podlega kontroli.
Na co jeszcze zwrócili uwagę w tym postępowaniu sędziowie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego?
Otóż sędziowie mieli również zastrzeżenia co do kwestionowania przesunięć międzymagazynowych. Z dostarczonego materiału dowodowego nie wynikało bowiem, by przedsiębiorca dopuścił się niezgodnej z przepisami odsprzedaży leków hurtowni farmaceutycznej, bądź też niepowiązanej aptece czy też punktowi aptecznemu. Poza tym sędziowie potwierdzili ustalenia inspekcji, iż sprzedaż znaczącej ilości leków zagrożonych wywozem do placówki oferującej jedynie opiekę ambulatoryjną jest podstawą do utraty rękojmi należytego prowadzenia apteki.
Sędziowie podkreślili, iż farmaceuci muszą weryfikować, czy nie zachodzi któraś z przesłanek prawnych uzasadniających odmowę wydania towaru. W omawianej sprawie zakupy powinny budzić wątpliwość, zwłaszcza przez świadomości istnienia procederu nielegalnego wywozu leków.
W tym kontekście Tomasz Kaczyński uważa, iż jest to niepokojąca ocena sędziów, bowiem przepisy wskazują sytuacje, które mogą uzasadniać odmowę wydania leków na podstawie zapotrzebowania lub recepty. Nie ma jednak wśród nich przesłanki do odmowy sprzedaży produktów podmiotowi leczniczemu, który jest wpisany do rejestru podmiotów leczniczych oraz dostarcza wiarygodne, niesfałszowane zapotrzebowanie. Tym samym nie powinno się wymagać od przedstawicieli środowiska aptekarskiego, by prowadzili oni śledztwo dotyczące legalności działań funkcjonujących na rynku podmiotów leczniczych. To jest bowiem zdecydowanie zadanie organów nadzoru farmaceutycznego i organów ścigania.
Podsumowując, nieopublikowany jeszcze wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 9 listopada 2022 roku jest swego rodzaju przykładem korzystnej interpretacji przepisów dla podmiotów prowadzących apteki. Wynika bowiem z niego, iż właściciel apteki odzyskać może utraconą rękojmię należytego prowadzenia działalności, gdy naruszenie przepisów miało miejsce jakiś czas temu, organy odpowiedzialne za nadzór farmaceutyczny działały przewlekle, a placówka później funkcjonowała należycie. Wówczas bowiem utrata rękojmi należytego prowadzenia działalności powinna odnosić się do całokształtu okoliczności branych pod uwagę przy ocenie dawania rękojmi, a zatem i również tych, które występują po stwierdzeniu nieprawidłowości. Jednocześnie ów wyrok budzi zastrzeżenia odnośnie do nakładania na farmaceutów obowiązku weryfikowania czy nie zachodzi któraś z przesłanek prawnych uzasadniających odmowę wydania towaru. Tutaj bowiem mamy do czynienia z sytuacją, gdy od aptekarzy wymaga się, by prowadzili oni śledztwo dotyczące legalności działań funkcjonujących na rynku podmiotów, co jest zadaniem zarówno nadzoru farmaceutycznego, jak i organów ścigania.