przychodnia medyczna pramed szczecin

pon - pt: 07.30 - 19.00

sb - nd: zamknięte

Wyzwolenia 7

70-552 Szczecin

Wyszyńskiego 42

70-552 Szczecin

Zapraszamy do nowego punktu pobrań przy ulicy Wyszyńskiego 42.
Godziny otwarcia: Pon – Pt: 08:00 – 13:00

Coraz mniej stomatologów w publicznym systemie ochrony zdrowia

Coraz mniej stomatologów w publicznym systemie ochrony zdrowia

Generalnie w publicznym systemie ochrony zdrowia w Polsce ubywa pacjentów korzystających z usług stomatologów. Wykonywanych zabiegów jest coraz mniej, jednak stoi za tym przede wszystkim spadająca liczba dentystów, którzy chcą współpracować w tym względzie z Narodowym Funduszem Zdrowia. W efekcie zdecydowanie maleje liczba leczonych zębów w ramach publicznej opieki zdrowotnej.

Co jest zatem istotne w kontekście opieki stomatologicznej w ramach publicznej ochrony zdrowia w Polsce?

Okazuje się, że z jednej strony Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) wprowadza nowe usługi w ramach bezpłatnej służby zdrowia, a z drugiej strony zaczyna brakować stomatologów, którzy mogliby je realizować. Generalnie jest to dobry moment na sprawdzenie jak wygląda sytuacja, gdyż przed miesiącem wprowadzono pełen pakiet białych plomb, do których do tej pory dostęp był ograniczony. I wbrew oczekiwaniom, liczba wypełnień zamiast wzrosnąć, niestety spadła.

Generalnie od października bieżącego roku w przeszłość odeszły czarne plomby rodem jeszcze z okresu PRL, o co środowisko medyczne walczyło już od dawna. Kłopot jednak polega na tym, iż to właśnie w październiku nastąpił kolejny spadek liczby zaplombowanych zębów. W 2021 roku w okresie od stycznia do października włącznie wykonano 8,04 mln takich zabiegów, a w tym roku już tylko 7,74 mln. Zmiana ta nie wynika z poprawy stanu uzębienia Polaków, lecz jest efektem spadającej liczby dentystów, którzy chcą współpracować z NFZ. Mamy wręcz w tym względzie do czynienia z prawdziwym exodusem, bowiem w 2017 roku stomatologów było 11,4 tys., a w październiku roku obecnego już tylko 8,2 tys. To oznacza spadek liczby stomatologów współpracujących z NFZ o 30%.

Z czego zatem wynika tak dramatyczny spadek liczby stomatologów współpracujących z NFZ?

W tym kontekście stomatolodzy mówią wprost – współpraca z NFZ po prostu się nie opłaca. Zdaniem Pawła Barucha, wiceprezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, powodem problemów jest wycena stosowana przez urzędników NFZ. Generalnie pieniędzy na stomatologię idzie z roku na rok więcej, bowiem rośnie budżet NFZ, jednak jest to niewspółmierne ze wzrostem kosztów jakie ponoszą gabinety, chociażby z tytułu działalności, zakupu materiałów czy też sprzętu. Przecież za cenę urządzeń, na których świadczone są usługi stomatologiczne, można praktycznie kupić samochód. Stąd też są one kupowane na kredyt bądź też brane w leasing, a raty tego finansowania znacznie wzrosły.

Z wyliczeń ekspertów Naczelnej Rady Lekarskiej wynika, iż według obowiązujących wycen ekstrakcja zęba jednokorzeniowego to kwota 22,60 zł, a za leczenie endodontyczne (kanałowe) NFZ wypłaca 84,70 zł. Kwoty te niestety nijak mają się do realnych kosztów tych świadczeń oraz ich wycen w gabinetach prywatnych. Patrząc na cenniki usług komercyjnych widać, iż sama konsultacja niejednokrotnie to koszt około 100,00 zł, a wypełnienie zęba 200,00 zł. Z danych GUS wynika również, iż z powodu inflacji ceny za usługi w opiece stomatologicznej ciągle rosną i w listopadzie bieżącego roku był to już wzrost o ponad 17%.

W tym kontekście przedstawiciele resortu zdrowia przekonują, iż podniosą wyceny, jednakże w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że jest to walka z wiatrakami, bowiem nigdy nie zaoferują takich cen, jakie mają prywatni stomatolodzy. Taka sytuacja oznacza zaś, iż zawsze bardziej opłacało się będzie prowadzić prywatną klinikę niż współpracować z NFZ. Bonusem kontraktu z NFZ miałoby być zagwarantowanie klientów, czyli pacjentów, którzy chcą skorzystać z publicznej opieki zdrowotnej. To jednak w sytuacji, gdy trzeba dopłacać do usługi, nie wystarcza do pozostania w systemie.

Konflikt ten niestety odbija się na pacjentach, gdyż liczba korzystających z opieki stomatologicznej w ramach NFZ systematycznie spada. Z najnowszych sprawozdań funduszu widać, iż w 2021 roku z usług dentystów skorzystało 5,4 mln pacjentów, czyli o prawie 1,0 mln mniej niż w przed epidemicznym roku 2019. Wówczas bowiem do stomatologów zgłosiło się 6,5 mln osób. Eksperci uważają, iż niewykluczone są dalsze spadki liczby pacjentów w tym względzie, zwłaszcza w sytuacji wysokiej inflacji, gdy w gospodarstwach domowych ogranicza się wydatki do niezbędnych.

Co jeszcze jest istotne w kontekście opieki stomatologicznej świadczonej w ramach NFZ?

W tym kontekście paradoksem jest to, iż po wielu latach walki wykasowano z publicznej opieki zdrowotnej amalgamat, czyli popularne czarne plomby. W to miejsce zaoferowano białe plomby na wszystkie zęby w ramach leczenia poprzez NFZ. Okazuje się jednak, iż wprowadzenie białych plomb wcale nie poprawiło sytuacji. Stomatolodzy uważają bowiem, iż są one słabo wycenione, a poza tym pojawił się jeszcze jeden problem – pacjenci chcą zamieniać amalgamat na białe plomby.

Tymczasem do wymiany starych czarnych plomb na białe wymagane jest specjalne urządzenie, czyli tak zwany separator amalgamatu, a to jest kolejna inwestycja. Poza tym trwa obecnie dyskusja, czy można to robić w ramach NFZ, czy też pacjent powinien za to płacić. Teoretycznie w przypadku wskazań medycznych za usunięcie starej, czarnej plomby płaci NFZ, jednak pełnej jasności jak ocenić to wskazanie medyczne nie ma.

Z wytycznych Ministerstwa Zdrowia wynika, iż: „świadczenia związane z całkowitym opracowaniem i odbudową ubytku zęba stałego i mlecznego, obejmujące wymianę wypełnień amalgatowych, korygowane są współczynnikiem 1,06”. To zaś oznacza, iż pracując na NFZ dentysta za usunięcie amalgamatu dostanie ekstra raptem kilka złotych (0,6 wartości opracowania i odbudowy ubytku). Tymczasem w prywatnej placówce koszt takiego zabiegu to około 300,00 zł.

Generalnie w resorcie zdrowia trwają obecnie prace nad podniesieniem wycen. W planie finansowym na rok 2023 budżet NFZ na stomatologię wzrósł z kwoty 2,2 mld zł do kwoty 2,7 mld zł. Obecnie na stomatologię idzie niecałe 2,0% ogólnego budżetu NFZ, a od przyszłego roku kwota ta ma wzrosnąć. Generalnie to jednak nadal niewiele i trudno oczekiwać, by miało to szansę przełożyć się na realną poprawę. Jest to bowiem nadal o połowę mniej niż jeszcze w roku 2009, gdy wydatki na stomatologię stanowiły 4,0% ogólnego budżetu NFZ.

Zdaniem przedstawicieli resortu zdrowia podniesienie wycen może zachęcić do pozostania w systemie. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska niedawno zapowiadał również wsparcie osób niepełnosprawnych, które wymagają leczenia stomatologicznego w znieczuleniu ogólnym. A wiedzieć warto, iż jest to generalnie kolejna pięta achillesowa całego systemu. Jak bowiem podkreśla jeden z anestezjologów pracujących w gabinecie stomatologicznym, jest to bardzo poważny problem, z którym stomatolodzy spotykają się nader często. Osoby niepełnosprawne bowiem to ludzie żyjący bardzo skromnie, których nie stać na leczenie prywatne.

Podsumowując, w Polsce wykonuje się coraz mniej zabiegów dotyczących leczenia stomatologicznego w ramach publicznej ochrony zdrowia. Taka sytuacja nie wynika jednak z nagłej poprawy stanu uzębienia Polaków, lecz przede wszystkim z faktu, iż w zastraszającym wręcz tempie ubywa dentystów pracujących w publicznym systemie opieki zdrowotnej. Spadek ten na przestrzeni 5 ostatnich lat wyniósł niemalże 30,0% i to przełożyło się na spadek liczby pacjentów korzystających z dentystów w ramach NFZ o prawie 1,0 mln osób w porównaniu z rokiem 2019. Podstawowy problem w tym aspekcie jest taki, iż współpraca z NFZ stomatologom po prostu się nie opłaca. Nie widać na razie perspektyw, by sytuacja ta miała ulec zmianie, a zatem pacjentom pozostanie zapewne korzystanie z prywatnej opieki stomatologicznej, która na pewno nie zalicza się do tanich usług.

Umów wizytę Online

Przychodnia Medyczna Pramed powstała w 2010 roku. Od tego czasu sukcesywnie buduje i wzmacnia zaufanie wśród swoich pacjentów. Lekarze specjaliści pracujący w naszej przychodni świadczą wysokiej jakości usługi zdrowotne

Godziny otwarcia

Poniedziałek: 07.30 - 19.00
Wtorek: 07.30 - 19.00
Środa: 07.30 - 19.00
Czwartek: 07.30 - 19.00
Piątek: 07.30 - 19.00
Sobota: Zamknięte
Niedziela: Zamknięte
0
Twój Koszyk