al. Wyzwolenia 7, pon - pt: 07:30 - 19:00

ul. Wyszyńskiego 42, pon - pt: 10:00 - 19:00
sb - nd: zamknięte

Wyzwolenia 7

70-552 Szczecin

Wyszyńskiego 42

70-203 Szczecin

Zapraszamy do nowego punktu pobrań przy ulicy Wyszyńskiego 42.
Godziny otwarcia: Pon – Pt: 08:00 – 13:00

Monitoring szpitalny nadal nie funkcjonuje

Monitoring szpitalny nadal nie funkcjonuje

Monitoring szpitalny nadal nie funkcjonuje

Mieliśmy mieć już do czynienia z aktywnym monitoringiem szpitalnym, natomiast okazuje się, że w praktyce niewiele się zmieniło w tym zakresie. Głównym powodem, dla którego tak się dzieje, nie jest jednak niechęć samych szpitali do filmowania pacjentów, a przede wszystkim brak funduszy do tego niezbędnych. Poza tym przedstawiciele szpitalnictwa mają również zastrzeżenia w odniesieniu do niejasności sformułowań wynikających z przepisów.

Co zatem wiadomo o monitoringu szpitalnym i jego zasadach?

Zasadniczo od 6 września 2023 roku na szpitalnych salach operacyjnych i zabiegowych działać może legalnie monitoring. W tym względzie zgoda pacjenta nie jest potrzebna, a głównym celem wprowadzenia monitoringu była poprawa bezpieczeństwa pacjentów i personelu medycznego. Niestety montaż urządzeń do nagrywania nie ruszył lawinowo, a wyzwaniem dla placówek szpitalnych są przede wszystkim względy finansowe, na co zwraca uwagę Rafał Ossowski, kierownik Sekcji Informatycznej Powiatowego Centrum Medycznego w Grójcu.

Właśnie ze względów finansowych na instalacje kamer na salach operacyjnych nie zdecydowały się również inne placówki szpitalne, jak chociażby:

  • Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Kozienicach
  • Szpital Ogólny im. dr Witolda Ginela w Grajewie
  • Centrum Medyczne w Łańcucie

Przedstawiciele tych placówek medycznych tłumaczą, iż zakup i montaż kamer nie jest tutaj jedynym kosztem z tym związanym, bowiem wydatki te wzrastają, gdy placówka szpitalna nie jest nowa i trzeba do tego położyć odpowiednie okablowanie. Poza tym kolejne koszty dotyczą serwisowania sprzętu i zakupu oprogramowania, a inwestycja wymaga przecież również wcześniejszej oceny ryzyka, analizy możliwych rozwiązań prawnych i kwestii związanych ze sposobem nagrywania, przechowywania, udostępniania i wykorzystywania nagrań oraz przygotowania odpowiednich procedur wewnętrznych, regulujących sam proces nagrywania.

Jednocześnie warto wiedzieć, iż są również inne powody, dla których placówki medyczne nie wdrażają monitoringu szpitalnego. Przykładowo przedstawiciele Szpitala Klinicznego im. Księżnej Anny Mazowieckiej w Warszawie, gdzie już od kilku lat są kamery monitorujące na sali nadzoru poznieczuleniowego i poporodowej, tłumaczą, iż nie wprowadzono tam nowych kamer na salach operacyjnych i zabiegowych, bowiem aparatura endoskopowa używana do laparoskopii i histeroskopii ma możliwość zapisu obrazu pola operacyjnego na nośniku zewnętrznym. Jak tłumaczy Robert Jastrzębski, zastępca Dyrektora do spraw Lecznictwa w tymże szpitalu, zapis taki produkuje się głównie w celach dydaktycznych, a rzadko na życzenie pacjenta. Zapis ten nie zawiera danych osobowych umożliwiających identyfikację osoby, a na salach operacyjnych poza tym są również kamery zintegrowane z lampą operacyjną, które mogą filmować jedynie pole operacyjne.

O czym jeszcze warto wiedzieć w kontekście monitoringu szpitalnego?

Generalnie przedstawiciele szpitali wyjaśniają, iż same przepisy wprowadzające możliwość monitoringu na salach operacyjnych są dość ogólne i stwarzają ryzyko nadinterpretacji. Przykładowo nie potrzebna jest zgoda pacjenta na nagrywanie, a jednocześnie pacjent może również nie wyrazić zgody na monitoring, co wiąże się z wyłączaniem poszczególnych kamer, co w godzinach chociażby wieczornych stanowić może problem techniczny.

Wiele placówek nie wyklucza wprowadzenia takiego rozwiązania w przyszłości, lecz istotna jest tutaj jednolita linia orzecznicza oraz wykładnia przepisów. Generalnie przedstawiciele placówek szpitalnych mają podzielone zdania w tej kwestii. Jak podkreśla Dorota Konkolewska, prezes zarządu Szpitala Miejskiego im. Jana Garguły w Świnoujściu, monitoring wprowadzony zostanie wówczas, gdy znajdą się wolne środki finansowe. Wcześniej placówka ta korzystała z funduszu prewencyjnego jednego z ubezpieczycieli, który dofinansował wydatki, gdy zakładano monitoring w szpitalu w pomieszczeniach ogólnodostępnych i korytarzach. Niewątpliwie kamery są przydatne, bowiem pozwalają chociażby oceniać zgłaszane przez pacjentów wnioski i skargi, a dzięki temu udało się już w praktyce oddalić wiele zarzutów.

Jak zauważa dr nauk medycznych Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, gdzie monitoring na salach operacyjnych został zainstalowany, obecnie biegli sądowi wydający opinie w sprawach o błędy medyczne na podstawie papierowej dokumentacji często nie mają możliwości odtworzenia środowiska operacyjnego i wydawane przez nich opinie budzą kontrowersje stron procesowych. W tym względzie ustawowe wprowadzenie monitoringu zabiegów operacyjnych oraz ich przechowywania w okresie równym przechowywaniu dokumentacji medycznej, niewątpliwie to zmieni. Jednocześnie przedstawiciel tej placówki podkreśla, iż tutaj instalacja monitoringu była o tyle prostsza, iż powstał nowy budynek, gdzie od razu zaplanowano takie rozwiązanie, a więc koszty nie były tutaj przeszkodą. Z perspektywy czasu jednak problemem wydaje się tutaj nieprecyzyjność przepisów.

W tym względzie bowiem, chociaż zgoda pacjentów na monitoring nie jest wymagana, to mogą oni nie wyrazić pozwolenia. Pojawia się zatem pytanie jak do tego podejdzie sąd w razie skargi pacjenta, stąd też rozważane jest w różnych placówkach wprowadzenie zgody pisemnej, przy okazji wydawania przez pacjenta zgody na sam zabieg.

W powyższym kontekście przykładowo zgodę na bieżący monitoring sali operacyjnej pobierają przedstawiciele Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, a poza tym placówka ta przygotowuje się również do zmiany regulaminu organizacyjnego w sposób, który uwzględni kwestię monitorowania pomieszczeń, gdzie są udzielane świadczenia zdrowotne.

W innych placówkach, gdzie funkcjonuje monitoring na salach zabiegowych i operacyjnych, przedstawiciele tychże placówek informują jedynie pacjentów o ich istnieniu, by ci w razie czego mogli się do tego ustosunkować. Jest to o tyle konieczne, iż prawo do prywatności i intymności w procesie udzielania świadczeń zdrowotnych jest prawem podstawowym każdego pacjenta.

Co jeszcze ma znaczenie w kontekście monitoringu szpitalnego?

Generalnie przedstawiciele placówek szpitalnych przyznają, iż pacjenci co do zasady nie kwestionują zasadności zastosowania monitoringu na salach operacyjnych i wyrażają na niego zgodę. Jednocześnie nie składają oni również skarg i skargi takowe nie zasypały też Rzecznika Praw Pacjenta. Jak tłumaczy Jakub Gołąb, rzecznik prasowy Rzecznika Praw Pacjenta, po wejściu w życie nowych przepisów odnotowano raptem jedną skargę, lecz dotyczyła ona stosowania monitoringu w pomieszczeniu ogólnodostępnym, gdzie nie były udzielane świadczenia zdrowotne.

Należy również wiedzieć, iż przed wejściem w życie nowych przepisów o monitoringu sal operacyjnych i zabiegowych wpływały pojedyncze skargi na bezpodstawne stosowanie monitoringu wizyjnego w podmiotach leczniczych. Dotyczyły one przede wszystkim nagrywania procesu udzielania świadczeń zdrowotnych bez zgody pacjenta. W tym względzie w kilku sprawach wydane zostały decyzje uznające niewłaściwe bądź też bezprawne stosowanie przez podmioty lecznicze monitoringu za praktykę, która narusza zbiorowe prawa pacjentów. Tak naprawdę monitoring w praktyce stosowany był bez zgody pacjentów na sali operacyjnej, w pomieszczeniach ratowniczych, ale również w toaletach.

Podsumowując, w myśl obowiązujących od 6 września 2023 roku przepisów, na szpitalnych salach operacyjnych i zabiegowych może legalnie funkcjonować monitoring, gdzie zgoda pacjenta nie jest potrzebna. Niestety w praktyce monitoring ten stosowany jest rzadko, a główną przyczyną jego braku jest kwestia finansowa. Tutaj bowiem poza monitoringiem i zainstalowaniem sprzętu, należy jeszcze pamiętać o kosztach oprogramowania, jak i zabezpieczeniu spraw związanych z nagrywaniem, przechowywaniem i udostępnianiem nagrań. Jednocześnie przedstawiciele placówek szpitalnych skarżą się również na niejednoznaczne brzmienie przepisów, bowiem z jednej strony zgoda pacjenta na nagrywanie nie jest potrzebna, a z drugiej strony może on wyrazić pisemny sprzeciw. Tak naprawdę nie wiadomo zatem jak w praktyce sądy ustosunkują się do potencjalnych sporów, które powstać mogą na tym tle.

Przychodnia Medyczna Pramed powstała w 2010 roku. Od tego czasu sukcesywnie buduje i wzmacnia zaufanie wśród swoich pacjentów. Lekarze specjaliści pracujący w naszej przychodni świadczą wysokiej jakości usługi zdrowotne

Godziny otwarcia Przychodnia Wyzwolenia 7

Poniedziałek: 07.30 - 19.00
Wtorek: 07.30 - 19.00
Środa: 07.30 - 19.00
Czwartek: 07.30 - 19.00
Piątek: 07.30 - 19.00
Sobota: Zamknięte
Niedziela: Zamknięte

Godziny otwarcia Przychodnia Wyszyńskiego 42

Poniedziałek: 10.00 - 19.00
Wtorek: 10.00 - 19.00
Środa: 10.00 - 19.00
Czwartek: 10.00 - 19.00
Piątek: 10.00 - 19.00
Sobota: Zamknięte
Niedziela: Zamknięte
0
Twój Koszyk
📞