przychodnia medyczna pramed szczecin

pon - pt: 07.30 - 19.00

sb - nd: zamknięte

Wyzwolenia 7

70-552 Szczecin

Wyszyńskiego 42

70-552 Szczecin

Zapraszamy do nowego punktu pobrań przy ulicy Wyszyńskiego 42.
Godziny otwarcia: Pon – Pt: 08:00 – 13:00

Możliwe zmiany przepisów odnośnie funkcjonowania aptek

Możliwe zmiany przepisów odnośnie funkcjonowania aptek

Już niedługo możliwe będą zmiany w zakresie funkcjonowania aptek w Polsce. Do tej pory bowiem na polskim rynku nadal królują sieci apteczne, a próby ograniczania ich wpływu nie powiodły się, stąd też planowane jest doprecyzowanie przepisów. Zaskoczeniem w tym względzie jest to, iż nowe zapisy zaproponowano jako poprawkę do ustawy dotyczącej ubezpieczeń eksportowych.

Co zatem wiadomo o nowej propozycji dotyczącej zmian w zakresie funkcjonowania aptek w naszym kraju?

Niedawno odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych oraz niektórych innych ustaw i jako poprawka zgłoszono przepisy doprecyzowujące ograniczenia w prowadzeniu aptek, które budzą mnóstwo kontrowersji.

Najważniejsze zmiany zakładają, iż nie będzie dozwolone przejęcie kontroli w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów nad podmiotem prowadzącym aptekę ogólnodostępną. W takiej sytuacji apteki będą musiały liczyć się z cofnięciem pozwolenia, a podmiot przejmujący kontrolę z karą w wymiarze od 50 tys. zł do 5 mln zł.

W powyższym aspekcie należy podkreślić, iż prawo farmaceutyczne zezwala na prowadzenie apteki farmaceutom posiadającym prawo wykonywania zawodu i aptekę prowadzić można w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej lub w formie spółki jawnej bądź partnerskiej, a wspólnikami spółki mogą być wyłącznie farmaceuci, przy czym jeden farmaceuta może prowadzić (bądź być wspólnikiem) niej więcej niż 4 apteki.

Takie przepisy zostały wprowadzone w 2017 roku, kopiując rozwiązana znane z większości krajów Unii Europejskiej, na co zwraca uwagę Marcin Wiśniewski, prezes Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich (ZAPPA). Jej celem było zablokowanie rozrostu komercyjnych sieci aptecznych, a tym samym zablokowanie przejęcia polskiego rynku przez kapitał zagraniczny i jego monopolizacji. Jednocześnie ustawa wprowadziła typową w Unii Europejskiej zasadę, iż aptekę może prowadzić wyłącznie farmaceuta, w trosce o bezpieczeństwo pacjentów.

W praktyce niestety okazało się, iż ustawa nie spełniła swojej funkcji, a zaproponowany wówczas kompromis nie został uszanowany, co podkreśla Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej. Stąd też proponowana jest obecnie poprawka, która jest w pełni popierana przez środowiska aptekarskie, a jej celem jest doprecyzowanie przepisów, które zostały wprowadzone ponad 5 lat temu i bardzo często były omijane poprzez tworzenie przedsiębiorstw „słupów”. Wyglądało to w ten sposób, iż przypadkowi farmaceuci dostawali z zagranicznego banku bądź za pośrednictwem kancelarii należącej do sieci aptek, miliony złotych, za które skupowali apteki w naszym kraju. Poza tym wiele przedsiębiorstw naruszało przepisy ustawy, licząc na to, iż przedłużające się procesy sądowe bądź przychylność organów będą im pozwalały naruszać obowiązujące prawo.

Podobne spostrzeżenia ma również Marcin Wiśniewski, wskazując, iż korporacje, w tym głównie zagraniczne i także z kapitałem rosyjskim, szukały dziur w prawie i przejmowały rynek apteczny. Jego zdaniem po 2017 roku doszło do przejęcia ponad 1,5 tysiąca aptek i doprowadzono do upadku kolejnych 2 tys. aptek, prowadzonych przez polskich mikroprzedsiębiorców. Tym samym cele ustawy z 2017 roku nie były realizowane.

Jak zatem ocenić proponowane zmiany w prawie dotyczącym funkcjonowania aptek?

Zdaniem Marka Tomkowa proponowane zmiany są niebywale potrzebne i wręcz konieczne. Podkreśla on, iż tak naprawdę nikt się nie zastanawia, dlaczego nie można założyć kancelarii adwokackiej, jeżeli nie jest się adwokatem, czy też nie prowadzi się indywidualnej praktyki lekarskiej, jeśli nie jest się lekarzem. Tymczasem w przypadku aptek często spotykamy się ze zdziwieniem, dlaczego powinny być one prowadzone jedynie przez aptekarzy.

W powyższym aspekcie planowane zmiany mają wpływ na sytuację pacjentów, a z ich perspektywy priorytetem jest dostępność leków, niewielka odległość od apteki, jak i korzystna cena. Tymczasem zaproponowana poprawka budzi ich obawy co do przyszłości rynku aptek.

Jak bowiem zauważa Kacper Olejniczak, ekspert do spraw branży Life Sciences Konfederacji Lewiatan, zmiany w ustawie, która została już przegłosowana przez posłów, oznaczają pełzające wywłaszczenie przedsiębiorców, którzy przez lata budowali swoje przedsiębiorstwa. Wprowadzenie niejasnych przepisów o przejęciu kontroli nad apteką doprowadzi do masowego cofania zezwoleń dużej liczbie właścicieli, a zwłaszcza tym, którzy stworzyli przez lata sieci apteczne. Właściciele aptek zatem zamiast myśleć o inwestycjach i rozwoju będą starali się zachować status quo i bronić stanu posiadania.

Odmienne zdanie prezentuje Marek Tomków, podkreślając, iż opowieści o wywłaszczeniach i straszenie wzrostem cen czy też zamykaniem aptek są typowymi zagraniami PR-owymi kogoś, kto broni funkcjonującej dziś patologii. To nie ma nic wspólnego z treścią zaproponowanej poprawki, bowiem przepis wyraźnie mówi, że wszystkie zezwolenia wydane dotychczas zachowują ważność. Oczywiście mowa jest o tych wydanych po wprowadzeniu w 2017 roku tak zwanej ustawy „Apteka dla aptekarza”, gdy upadło kilkaset aptek, lecz jako kraj mieliśmy ich więcej niż Niemcy, zamieszkiwane przez 70 mln ludzi. Poza tym przed wejściem w życie tego przepisu rocznie upadało ponad 1 tys. aptek nie należących do sieci i nikt o tym głośno nie mówił.

Marcin Wiśniewski zauważa, iż obecnie mamy słyszalny w mediach krzyk lobby zagranicznych sieci aptecznych, ich kłamstwa i manipulacje, co jest jedynie dowodem na to, jak wielkie profity osiągały owe korporacje okradające polski rynek oraz wywożące zyski za granicę, a zarazem jest to dowód na to, jak wiele Polska zyska na zatrzymaniu dokonującego się od lat przekrętu w zakresie funkcjonowania aptek.

Co jeszcze ma znaczenie w kontekście proponowanych zmian w zakresie funkcjonowania rynku aptecznego w naszym kraju?

Duże zastrzeżenia ekspertów budzi również sposób wprowadzenia zmian, bowiem jak podkreśla Jakub Bińkowski, członek zarządu i dyrektor departamentu prawa i legislacji w Związku Pracodawców i Przedsiębiorców, wrzutka dotycząca regulacji rynku aptecznego jest absolutnym skandalem. Jego zdaniem rząd ma oczywiście prawo proponować przepisy zbieżne z programem i podejściem do gospodarki, lecz nieakceptowalne jest naruszanie reguł i nowelizowanie prawa farmaceutycznego w projekcie ustawy o ubezpieczeniach eksportowych i to bez konsultacji, bez oceny skutków regulacji, w sposób zaskakujący wszystkich uczestników rynku. Jest to działanie niszczące jakiekolwiek zaufanie do państwa i po prostu destrukcyjne.

Odmiennego zdania jest jednak Marek Tomków, który wskazuje, iż taki tryb wprowadzenia zmian nie jest niczym nowym, bowiem wiele elementów prawa farmaceutycznego, jak chociażby apteki akademickie, sprzedaż wysyłkowa czy też szczepienia, wprowadzonych zostało przy okazji innych ustaw, jak dla przykładu o cyfryzacji, badaniach jakościowych czy też przepisach antycovidowych. Jeżeli nie zagraża to prawidłowo funkcjonującym przedsiębiorcom, to trudno oczekiwać wielomiesięcznych konsultacji w tym zakresie. Przygotowania do wprowadzenia zmian były jawne i były zapowiadane jako uszczelnienie rynku aptecznego w naszym kraju. Aptekarze od lat apelują o wprowadzenie tych przepisów, a konieczność doprecyzowania prawa farmaceutycznego podnoszono również w wielu wyrokach sądowych.

Jeśli zatem w praktyce trwałyby konsultacje, jak chociażby w przypadku ustawy refundacyjnej 2 lata, to jest to wręcz wystarczający czas, by ów rynek wykupić do reszty. Niestety obecne działanie niektórych podmiotów porównać można do mafii paliwowej czy też mafii vatowskiej i generalnie przedstawiciele środowiska aptekarskiego doskonale wiedzą, że funkcjonują tajne umowy kredytowe zawierane w zagranicznych bankach, przedsiębiorstwa rejestrowane są na Cyprze, gdzie nie są kontrolowane ich finanse. To wszystko pokazuje z jaką patologią mamy do czynienia i jak pilne jest wprowadzenie zmian w tym względzie.

Podsumowując, wprowadzone 5 lat temu przepisy miały na celu walkę z patologią jaka występuje na rynku aptek w Polsce. Miały one doprowadzić do ograniczenia wpływu sieci aptek, szczególnie zagranicznych koncernów, lecz generalnie okazały się nieszczelne i nadal na polskim rynku królują zagraniczne sieci apteczne. Stąd też proponowane jest obecnie uszczelnienie przepisów, by temu przeciwdziałać. Natomiast zaskoczeniem dla wszystkich jest to, iż nowe przepisy zaproponowano jako poprawkę do ustawy dotyczącej ubezpieczeń eksportowych. Eksperci w tym względzie mają różne zdanie, od popierających zarówno treść poprawki, jak i sposób jej wprowadzenia po również i bardzo krytyczne wobec takich działań rządu.

Umów wizytę Online

Przychodnia Medyczna Pramed powstała w 2010 roku. Od tego czasu sukcesywnie buduje i wzmacnia zaufanie wśród swoich pacjentów. Lekarze specjaliści pracujący w naszej przychodni świadczą wysokiej jakości usługi zdrowotne

Godziny otwarcia

Poniedziałek: 07.30 - 19.00
Wtorek: 07.30 - 19.00
Środa: 07.30 - 19.00
Czwartek: 07.30 - 19.00
Piątek: 07.30 - 19.00
Sobota: Zamknięte
Niedziela: Zamknięte
0
Twój Koszyk