Organizacja szczepień w zakładach pracy jest możliwa, gdy uda się zebrać 300 chętnych osób do poddania się szczepieniu przeciw COVID-19. I taka sama sytuacja dotyczy również jednostek samorządu terytorialnego, gdzie zwłaszcza w małych samorządach może być to trudne do osiągnięcia. Wyjściem wówczas jest współpraca pomiędzy poszczególnymi placówkami samorządowymi zagwarantowana chociażby umową cywilnoprawną.
Co wynika z wytycznych rządowych odnośnie prowadzenia akcji szczepień w zakładach pracy?
Otóż z rządowych wytycznych odnośnie prowadzenia akcji szczepień w zakładach pracy wynika, iż szczepienia przeciw COVID-19 w zakładach pracy mogą organizować pojedynczy pracodawcy, jak i ich grupy. Przy czym podstawowym wymogiem jest wykazanie, iż mają one odpowiednią liczbę chętnych do przystąpienia do szczepienia. Limit ten określono na co najmniej 300 osób.
Jednostki samorządu terytorialnego są zainteresowane przeprowadzeniem szczepień wśród swych pracowników, jednakże mają obawy odnośnie spełnienia wymogów. Jak zauważa Paulina Rybczyńska, rzecznik prezydenta Ciechanowa, w tamtejszym urzędzie pracuje mniej więcej połowa liczby osób wymaganych, by samodzielnie poprowadzić akcję szczepień. Stąd też miasto przeprowadza analizę zapotrzebowania na szczepienia łącznie dla chętnych pracowników magistratu, jak i jednostek podległych miastu, w tym spółek miejskich. Jeżeli tylko liczba chętnych przekroczy owe wymagane 300 osób, wówczas bezzwłocznie podjęte zostaną kroki celem zorganizowania punktu szczepień.
Decyzja o zorganizowaniu puntu szczepień podjął już magistrat miasta Poznania, gdzie poza pracownikami urzędu, pod uwagę wzięto również osoby zatrudnione w jednostkach organizacyjnych miasta. Zdaniem Wojciecha Kasprzaka, dyrektora Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta w Poznaniu, akces do programu magistrat składał już w kwietniu, a liczba chętnych przekraczała 400 osób. Tyle, że od tego czasu sporo osób zdążyło się już zaszczepić i rezygnują z udziału.
Czy zatem jednostki samorządu terytorialnego uczestniczyć mogą w akcji szczepień w zakładach pracy?
Z przepisów, które wprowadził rząd odnośnie prowadzenia szczepień w zakładzie pracy, wynika, iż w programie uczestniczyć mogą zarówno pracodawcy sektora prywatnego, jak i publicznego. Jednakże o ile dookreślenie podmiotu z sektora prywatnego uprawnionego do zorganizowania akcji szczepień nie stanowi problemu, to już w przypadku jednostek samorządu terytorialnego taki problem powstaje.
Wynika to z faktu, iż działalność jednostek z sektora publicznego jest ściśle reglamentowana przez prawo, a jedyną regułą jest dla nich zasada legalizmu. Ma ona swe silne uzasadnienie zarówno samej Konstytucji RP, jak i w kodeksie postepowania administracyjnego. Z powyższego wynika, iż uczestnictwo jednostek samorządu terytorialnego (JST) w programie szczepień nie jest bezwarunkowe i może powodować problemy, szczególnie w odniesieniu do łączenia z innymi jednostkami, by spełnić kryterium ilości chętnych do szczepienia osób.
Stąd też w wielu JST należy ustalić podstawę formalną ewentualnej współpracy, przykładowo pomiędzy urzędem gminy, a jednostką budżetową gminy bądź samorządową instytucją kultury, by spełnić wymagane kryterium ilości chętnych do szczepienia.
W przypadku gmin punktem odniesienia będzie ustawa z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2020 r. poz. 713 ze zm.), gdzie znaleźć można różne mechanizmy prawne umożliwiające współpracę z innymi jednostkami samorządowymi.
Zasadniczo wyróżnić można trzy formy współpracy, jakie podejmować mogą samorządy gminne, mianowicie:
- wykonywanie zadań publicznych może być realizowane w drodze współdziałania między jednostkami samorządu terytorialnego
- gminy mogą zawierać porozumienia międzygminne w sprawie powierzenia jednej z nich określonych przez nie zadań publicznych
- w celu wspierania idei samorządu terytorialnego oraz obrony wspólnych interesów, gminy mogą tworzyć stowarzyszenia, w tym również z powiatami i województwami
Jednakże z analizy powyższych przepisów wynika, iż jakkolwiek regulacje te dotyczą różnych płaszczyzn współpracy gminy, to jest ona ukierunkowana zasadniczo na wykonywanie zadań publicznych dla społeczności lokalnej. Nie ma tam zaś mowy o aspekcie współpracy urzędu, gdy występuje on jako pracodawca.
Tym samym stwierdzić można, iż ustawa o samorządzie gminnym nie zawiera jednoznacznych podstaw prawnych legalizujących współpracę zakładów pracy w sensie bycia pracodawcą i w kontekście prowadzenia wspólnej akcji szczepień.
Jak zatem JST powinny podchodzić do sformalizowania współpracy w zakresie wspólnej akcji szczepień?
Zgodnie z kodeksem pracy „pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników”. Odnośnie zaś gminy jako samorządowej osoby prawnej wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 maja 2013 roku (sygn. akt III PK 95/12), wskazując, iż pracodawcą samorządowym mogą być na poziomie gminy: urząd gminy, jego jednostki pomocnicze oraz gminne jednostki i zakłady budżetowe. W myśl tego postanowienia pracodawcą samorządowym nie jest zatem nigdy gmina, gdyż jako samorządowa osoba prawna nie ma zdolności zatrudnienia kogokolwiek.
Zatem jeżeli gmina nie jest pracodawcą, wówczas nie mogłaby występować jako zakład pracy, zgłaszający pracowników do szczepień. W tej sytuacji wyjściem jest zastosowanie przepisów, które przyznają status pracodawcy, między innymi urzędowi gminy czy jego jednostkom organizacyjnym, w powiązaniu z regulacjami kodeksu cywilnego.
I również w kodeksie cywilnym należy poszukiwać łącznika, który umożliwiłby wspólne występowanie różnych JST w celu zgłoszenia do programu szczepień organizowanych przez zakłady pracy. Zdecydowanie najlepiej posłużyć się wówczas art. 353.1 kodeksu cywilnego, gdzie postanowiono, iż strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Tym samym logicznym i prawnie usprawiedliwionym wydaje się, by przedstawiciele zainteresowanych samorządowych zakładów pracy zawarli po prostu stosowne porozumienie, w ramach którego określą wspólną podmiotowość, jako grupa pracodawców, a ich przedstawicielami mogą być osoby kierujące danym zakładem pracy. Jednocześnie sygnatariusze takiego porozumienia mogliby upoważnić określony podmiot do dokonania wszystkich wymaganych czynności, określonych w rządowych wytycznych w sprawie organizacji szczepień w miejscu pracy.
Zaproponowany mechanizm współdziałania wydaje się na tyle uniwersalny, iż z powodzeniem mógłby działać na różnych płaszczyznach współpracy i różnych poziomach JST. Zatem takowe porozumienie obejmować mogłoby przykładowo urząd gminy i jednostki organizacyjne gminy, oczywiście wówczas, gdy w samym urzędzie nie byłoby wymaganej ilości osób, by samodzielnie zgłosić się do programu szczepień w zakładach pracy. Pamiętać również należy w tym kontekście, iż rządowe wytyczne umożliwiają dołączenie do akcji szczepień osób, które z danym pracodawcą współpracują czy też nawet członków rodzin pracowników zakładu.
Podsumowując, pracownicy jednostek samorządu terytorialnego mają również możliwość uczestniczenia w akcji szczepień organizowanych obecnie przez zakłady pracy. Przy czym jeżeli dana gmina czy też urząd nie spełnia kryterium ilości osób chętnych wyznaczonych jako minimum (czyli 300 chętnych), wówczas musi zawrzeć porozumienie z innymi jednostkami samorządowymi i wspólnie wystąpić jako zakład pracy organizujący akcję szczepień przeciwko COVID-19.