W ostatnim czasie pojawił się też postulat, by opiekunowie mogli pełnić też funkcję flebotomistów, czyli osób pobierających materiał do badań. Wynika to z faktu, iż nie kształci się już techników laboratoryjnych, a jest też coraz większy niedobór pielęgniarek.
A może warto byłoby po prostu powołać asystenta pacjenta?
Cóż, może to jest właściwy kierunek poszukiwań wspomożenia kadrowego służby zdrowia. Przecież to właśnie pacjent jest najważniejszy w całym tym systemie, dlaczego więc nie powołać osoby specjalnie dedykowanej jemu. Taka funkcja odciążyłaby zarówno lekarzy, jak i pielęgniarki, którzy dziś oprócz leczenia muszą jeszcze prowadzić chorych przez system ochrony zdrowia. A taki asystent pacjenta mógłby koordynować leczenie, przekazywać informacje od lekarza, a poza tym choćby wypisywać dokumenty, czyli to co ma w obecnym projekcie robić asystent lekarza.
Podsumowując, system służby zdrowia w Polsce wymaga zmian. Na pewno jedną z nich jest wprowadzenie do tego systemu dodatkowych zawodów, by usprawnić jego funkcjonowanie. Czy będzie to asystent lekarza, asystent pacjenta czy opiekun medyczny, to dla pacjenta nie ma większego znaczenia. Dla niego liczy się to, by poczuł się lepiej i sprawniej obsłużony. I właśnie w tym kierunku powinny zmierzać wszelkie dyskusje, by dobro pacjenta zawsze było na pierwszym miejscu.