Okazuje się w praktyce, iż obecne standardy jakości w placówkach medycznych tak naprawdę nie przystają do teraźniejszych realiów. W tym względzie pacjenci są coraz bardziej świadomi swych oczekiwań i poszukują przede wszystkim odpowiedniej jakości. Poniżej uwagi i spostrzeżenia jakie w tym względzie prezentuje Agnieszka Pietraszewska-Macheta, dyrektorka Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.
Jak zatem spojrzeć na zagadnienie jakości w placówkach medycznych?
Otóż generalnie trudno wystawić jedną kategoryczną ocenę wobec wszystkich placówek służby zdrowia, bowiem standardy w polskich szpitalach są bardzo zróżnicowane. W tym względzie Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJOZ) daje certyfikaty jakości tylko tym placówkom, które wyróżniają się na plus, dbając o jakość ponad standard. Niestety jednak nie jest ich dużo, bowiem obecnie akredytację CMJOZ, świadczącą o wyższych standardach świadczenia usług, ma jedynie 189 szpitali i 200 placówek podstawowej opieki zdrowotnej oraz 38 jednostek diagnostyki patomorfologicznej. To niewątpliwie mało, patrząc szczególnie przez pryzmat tego, iż szpitali w Polsce jest ponad 900, a placówek podstawowej opieki zdrowotnej kilkanaście tysięcy.
Jednocześnie należy pamiętać również o tym, iż część placówek jest w procesie oceny, a część złożyła właśnie wnioski akredytacyjne. Planowane są też kolejne wizyty akredytacyjne w kolejnych placówkach, a poza tym spore grono szpitali, które starało się o akredytację i jej nie otrzymało, ma standardy na wyższym poziomie, niż w pozostałych placówkach. Jednocześnie ważnym jest również i to, że obecne standardy muszą zostać zmienione, bowiem nie przystają one do rzeczywistości.
W zakresie standardów opieki medycznej rozpoczęto właśnie prace nad nowym ich uregulowaniem i czyni to Rada Akredytacyjna we współpracy z CMJOZ. Niestety obecnie obowiązujące standardy nie nadążają za zmieniającymi się realiami w ochronie zdrowia i część z nich tak naprawdę jest już normą obowiązującą w większości szpitali, a nie dodatkowym stemplem ponad normatywnej jakości. Tymczasem CMJOZ powinno przyznawać swego rodzaju „gwiazdki Michelin”, by akredytacja świadczyła o tym, że określone placówki zdecydowanie się wyróżniają w zakresie dbałości o jakość usług medycznych.
W kontekście oceny oferowanych usług medycznych należy pamiętać o tym, iż choć placówki medyczne w zasadzie funkcjonują w podobny sposób, to wewnętrzna organizacja i standardy są bardzo różne. Tymczasem CMJOZ musi dążyć do tego, by w obiektywny sposób opisywać standardy świadczonych usług oraz zmierzać do uzyskania spójnego stopnia doskonałości we wszystkich jednostkach, bądź też chociażby w większej ich grupie. To właśnie wymaga zmiany, by skutecznie wdrożyć ustawę o jakości w opiece medycznej, która właśnie wchodzi w życie.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę w kontekście standardów świadczenia usług medycznych?
Otóż na pewno dla placówek szpitalnych motywacja do podniesienia jakości świadczonych usług powinna być jedna, dotycząc wzrostu oferowanego standardu, bowiem wszystkim powinno zależeć na pacjencie i na tym, by był on traktowany we właściwy sposób. Docelowo budowany jest też system, gdzie pacjent będzie wybierał placówkę kierując się opiniami o świadczonej opiece medycznej.
Niestety obecnie pacjenci najczęściej wybierają placówkę szpitalną nie kierując się oceną jakości, lecz wybierają taką do której mogą się szybciej dostać. Aby to się zmieniło, by jakość zaczęła mieć coraz większe znaczenie, potrzebna jest również dodatkowa motywacja finansowa dla placówek. Już obecnie Narodowy Fundusz Zdrowia płaci dodatkowo szpitalom z akredytacją od CMJOZ od 1,0 do 2,0% wartości ryczałtu, w zależności od pułapu uzyskanych punktów w ocenie akredytacyjnej. To są wymierne korzyści i to niemałe, a pacjenci są jednak coraz bardziej świadomi, poszukując odpowiedniej jakości.
W zakresie z kolei standardów medycznych, które nie przystają do rzeczywistości i które należy zmienić, zdecydowanie brakuje rozwiązań sprawiających, że placówka na różnych polach swojej dostępności jest przyjazna dla pacjenta. Stąd też urzędnicy CMJOZ planują wprowadzić swego rodzaju akredytacją 2.0, gdzie będą uwzględniane chociażby zmiany w elektronizacji placówek ochrony zdrowia. W tym względzie standardy z roku 2016, obowiązujące zresztą do dzisiaj, nie brały tego w ogóle pod uwagę, a obecnie część najlepszych placówek ma w tym względzie takie systemy, które dają pacjentowi komfort ułatwienia znacznej części spraw związanych z umówieniem się chociażby do lekarza, czy otrzymaniem wyników badań zdalnie.
Poza tym zmiany dotkną również obszaru praw pacjenta, gdzie rozpoczęto je od szpitali, bowiem są one najważniejsze z punktu widzenia określenia standardów jakości, a poza tym tam również pojawia się najwięcej problemów. Jednym z podstawowych zagadnień problematycznych jest na pewno ciągłość leczenia i szpital, który chce otrzymać akredytację CMJOZ, musi udowodnić, że stworzył odpowiednie procedury, które to pacjentowi gwarantują.
W praktyce zatem już na wstępie powinny być określone zasady przyjęcia, gdzie szpital musi poinformować pacjenta o następujących elementach procesu leczenia:
- co będzie się działo z chorym
- jakie musi on złożyć dokumenty
- jak będzie przebiegał proces leczenia
- jaki może być horyzont czasowy pobytu w szpitalu
Tym samym pacjent musi mieć informację jak wygląda przechodzenie z oddziału na oddział albo do innego szpitala. Placówka musi zapewnić sposób przekazywania informacji o pacjencie i jego dokumentacji medycznej, a chory i jego najbliżsi muszą na bieżąco otrzymywać wszelkie niezbędne informacje o procesie leczenia.
W pewnym aspekcie wygląda to jako taka podstawa, która powinna być już od dawna w każdej placówce, lecz niestety nie każdy szpital obecnie tego przestrzega. Wynika to również i z tego, że nie ma tutaj jasnych wymogów. Urzędnikom CMJOZ zależy przede wszystkim na tym, by placówki szpitalne zmusić do tego, aby na poważnie zaczęły myśleć o komunikacji i wyciągać wnioski z popełnionych błędów. Jeśli ktoś opisuje procedury, to musi zagwarantować, że ich realizacja będzie analizowana i już na tym etapie daje to szansę poprawy jakości usług.
W kontekście otrzymywanych akredytacji placówki szpitalne mają obowiązek udostępnienia pacjentom ankiet, w których ci dokonują oceny danej placówki. Jeśli taka ankieta jest udostępniona i następnie zbierana, to wówczas można przystępować do budowy świadomości konieczności poddawania się ocenie. Bowiem jeżeli już ktoś zbiera ankiety, to często chcąc nie chcąc zaczyna je analizować, a stąd już niedaleka droga do wprowadzenia korekt w zakresie wytkniętych w owych ankietach błędów.
O czym jeszcze warto pamiętać w kontekście podniesienia jakości standardów opieki medycznej w naszym kraju?
Otóż warto wiedzieć, iż przykładowo w USA pacjent wie który szpital jest lepszy, bowiem może sprawdzić dane o efektach leczenia. W Polsce natomiast obecnie na stronach CMJOZ znajduje się lista szpitali, które otrzymały akredytację, lecz w planach jest, by informacji było więcej, jak chociażby dokładny opis jakie standardy i na jakim poziomie są spełniane. Generalnie należy dążyć do tego, by każda informacja dotycząca szpitali czy przychodni podstawowej opieki zdrowotnej, odnosząca się do ich jakości w zakresie świadczonych usług medycznych, była informacją jawną publicznie.
W kontekście procesu otrzymywania akredytacji należy pamiętać o tym, iż samo zgłoszenie wniosku o akredytację wymaga od danej placówki dużego nakładu pracy i już na tym etapie muszą one pracować nad poprawą jakości. Stąd też jednostki dostając odmowę otrzymania akredytacji mają i tak zdecydowanie wyższe standardy od tych placówek, które takowych wniosków nie składają. Poza tym bardzo często placówki szpitalne, po wskazaniach ze strony CMJOZ, pracują nad poprawą jakości obszarów gorzej ocenionych, by złożyć wniosek jeszcze raz, licząc na to, iż akredytację ostatecznie otrzymają.
Podsumowując, na pewno mamy jeszcze wiele do poprawy w zakresie podniesienia standardów świadczenia usług w placówkach medycznych. Obecnie jedynie niewielka część szpitali oraz placówek podstawowej opieki zdrowotnej otrzymała akredytację ze strony Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, będące swego rodzaju wyróżnikiem bardzo dobrej jakości świadczenia usług medycznych. W Polsce jest jeszcze sporo zagadnień i obszarów, na których wymagane jest sporo pracy i zmian, a dotyczy to chociażby działań z zakresu odpowiedniego informowania pacjentów, czy też informatyzacji usług. Wszystko to ma jednak sprawić w przyszłości, iż pacjent będzie mógł dokonać wyboru placówki medycznej, kierując się jakością świadczonych przez nie usług.